Hoł hoł hoł! Ale wcale nie Merry Christmas. Po prostu witam po długiej przerwie, więc tak jakoś postanowiłem zacząć...
Dziś trochę o odliczaniu... Otóż, najwięcej osób/gazet/portali itp. odlicza czas do rozpoczęcia mundialu. Chyba możemy to jeszcze zrozumieć. Wielkie święto futbolu, odbywa się raz na 4 lata i tak dalej... Tych dni do rozpoczęcia mistrzostw zostało bodajże 16. Ok. Stresu nie ma, przecież nikt z nas się nie wybiera :-) Ale... co w takim razie z naszą pielgrzymką? Do jej rozpoczęcia zostało tylko 39 dni!!! A tu zero słychu, żeby ktoś gdzieś jeździł, czy coś w tym stylu... Rozumiem więc, że działamy spontanicznie ;-)
Ale, ale, jest ktoś kto nie zawodzi! Oto o. Daniel i krótki reportaż z jego MEGA treningu:
Jak widać, trening polegał głównie na zakupach robionych na stacji benzynowej, siedzeniu przed nią
i zrobieniu zdjęcia rowerom. Napiszmy krótko: gratulujemy! ;-)
Ps. Przepraszam, zapomniałem napisać wcześniej. Na środkowym zdjęciu znajduje się Kacper Przybyłko. Mamy nadzieję, że również uczestnik naszej pielgrzymki. Pozdrawiamy i cieszymy się, że asekurował Ojca Daniela podczas wyczerpującego treningu.
No co tu napisać nic dodać nic ująć :-)
OdpowiedzUsuńNiezupełnie, ja też jeździłem żeby wypróbować swoje siły i zamierzam jeszcze przed pielgrzymką podnieść swoją kondycję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Henryk M
Panie Henryku, zachęcam do zaznaczenia przejechanej trasy na mapie i przesłania mi na maila (adres w kontaktach), wrzucę na bloga, wszyscy popatrzymy a o. Daniel się zawstydzi ;-)
OdpowiedzUsuńrównież pozdrawiam