- Dzisiejsza pobudka przebiegła jak zwykle, czyli bez problemu. Kilka minut i wszyscy już byli na nogach. Na śniadanie szliśmy za zapachem. Drodzy nie wiem czy my z dnia na dzień coraz bardziej głodni czy nasza Babcia Basia gotuje coraz smaczniej.
W połowie drogi w Jemielnicy odprawiliśmy mszę św. w przepięknym kościele pw. Wniebowzięcia NMP.
Pan Piotr opowiedział nam historię miejscowości i kościoła. Dziś w ewangelii Jezus mówi o odpuszczeniu grzechów. Po mszy przerwa obiadowa.
Za nami już prawie 80km.
Kochani modlitwa już była. Teraz idziemy spać. Dobranoc 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz