Modlitwa rowerzysty?

Kochani, czy tej modlitwy, znalezionej gdzieś w sieci, nie można by nazwać "modlitwą rowerzysty"?

Moim zdaniem, trochę pasuje. Dobrze oddaje klimat zwłaszcza tych trudniejszych momentów trasy :-)

Jeśli brzemię zbyt ciąży,

pomyśl o tych, którzy są za tobą.

Jeśli zwolnisz, oni się zatrzymają.

Jeśli się zatrzymasz, oni się położą.

Jeśli osłabniesz, oni się załamią.

Jeśli będziesz wątpił, oni popadną w rozpacz.

Jeśli będziesz się wahał, oni się wycofają.

Jeśli będziesz krytykował, oni zaczną niszczyć...

Lecz...

Jeśli będziesz szedł naprzód, oni będą biec.

Jeśli będziesz biegł, oni cię prześcigną.

Jeśli będziesz się modlił, oni staną się świętymi.

Ps. Zapraszam do przyjrzenia się trasie pielgrzymki. Zakładka została zaktualizowana.

Pozdrowienia dla rowerowych pielgrzymów i czytelników bloga. Życzę udanych wypadów rowerowych w weekend :-)

z Bogiem!