środa, 11 marca 2015

Koniec snu! (zimowego)

Drodzy pielgrzymi, rowerzyści, bloggerzy, sympatycy, no, po prostu wszyscy! Witajcie! Aż strach pisać, ale jednak jest o czym.... Strach, bo ktoś, zdaje się, przebudził się w końcu ze swojego zimowego snu w jaki zapadł po przeprowadzce z pięknej i słonecznej Białołęki do... oddalonej od niej i trochę mniej słonecznej Łodzi :-) A jest o czym, ponieważ, jak sugerują zamieszczone zdjęcia, ten ktoś - nasz ukochany Ojciec Pasjonista - nie wyzbył się zupełnie swojej pasji rowerowej. W związku z powyższym istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że znów będzie próbował zarazić nas tą pasją... Cóż począć? Czego spodziewać się w najbliższym czasie? Hmm...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz