Myślałem, że będzie ciężko ale drodzy rodzice wasze pociechy wstały już po włączeniu się drugiego budzika. Poranna msza św. Pyszne śniadanko- pielgrzymkowa zupa:-) i w drogę.
Mamy teraz przerwę. Za nami 40 km. Przed nami jeszcze kawałek. Dzisiejsza trasa przypomina rytm pracy serca na EKG:-)
Obiad
Siesta. Nawet komary nie są nam straszne
Pierwsza grupa już na noclegu. Dziś śpimy blisko Pana (w seminarium duchownym). Może owocem pielgrzymki będzie jakieś powołanie?
Dojechaliśmy
Wieczorny Apel u Matki Bożej
A teraz kołysanka:-)
Witam. Gratuluję kondycji. To ile dzisiaj w nogach? Fajnie by było jakby mapki z Googla wrzucali z trasą. Fajniej się kibicuje.
OdpowiedzUsuń146km. Coś wymyślimy
OdpowiedzUsuń