sobota, 11 lipca 2015

Niewiarygodne

:-)

Tak uśmiechała się twarz każdego pielgrzyma gdy spojrzał na zegarek po dojechaniu na miejsce. Dziś na noclegu byliśmy już po godz. 13.00

Stajemy sie już rodziną:
1. jeździmy jedną grupą
2. jednym tempem
3. po pobudzce, każdy pyta o to samo "mogę jeszcze trochę"

Dzisiejszy dzień nas pozytywnie zaskoczył. Rano ciepło,  górki w wersji mini.

Po dojechaniu obiad i basen. Ach ta woda...

:-

Dzisiejsza cisza nocna była przeztrzegana prawie przez każdego. Jutro planujemy wcześnie wyjechać  i szybko dojechać na nocleg.

Zobaczymy

 granica 

 jak wyżej

 szybko

 chwila refleksji

 drewno na zimne dni

Tour de Polognia

 rodzinnie

kościół w Palling

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz