I co teraz? Oczywiście morze. Jechaliśmy przez góry, doliny i jesteśmy.
Jutro jedziemy już wzdłuż Bałtyku, oby dopisało słońce. Czekając na obiad, część grupy poszła kąpać się nad morze.
Po obfitym obiedzie grupa podzieliła się na mniejsze w zależności od sposobu spędzenia wolnego czasu. Najwiecej poszło na miasto. Zwiedzanie. Niestety trochę nam popadało, ale dosłownie kilka kropel. Msza św. rozpoczęła się o 19.30. Kazanie wygłosił ksiądz proboszcz. Po mszy biegiem do pokoi, bo przecież grają .
A teraz lulu
Boże błogosław Polsce i Polakom
Po obfitym obiedzie grupa podzieliła się na mniejsze w zależności od sposobu spędzenia wolnego czasu. Najwiecej poszło na miasto. Zwiedzanie. Niestety trochę nam popadało, ale dosłownie kilka kropel. Msza św. rozpoczęła się o 19.30. Kazanie wygłosił ksiądz proboszcz. Po mszy biegiem do pokoi, bo przecież grają .
A teraz lulu
Boże błogosław Polsce i Polakom
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz