Słonko było wczoraj bardzo łaskawe. Zachmurzyło się dopiero późnym popołudniem. Po dojechaniu mieliśmy czas na chwilę relaksu. Tylko chwilkę, gdyż Basia wołała już na obiad. To była po prostu poezja smaków. Po obiedzie ks. Daniel zaprosił młodzież na starówkę. Przy okazji zjedliśmy lody.
Po powrocie o 17.00 rozpoczęła się msza św.
Tematem wczorajszego wieczornego spotkania były egzorcyzmy. Po 30 minatach dyskusję przerwała kolacja. Temat będziemy kontynuować dziś wieczorem.
Panie błogosław Polsce i Polakom
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz