niedziela, 8 lipca 2018

Było naprawdę szybko

Premia górska zakończona:-)

Quantum scimus gutta est, ignoramus mare".

Wczorajszy dzień rozpoczęliśmy jak zwykle o godz. 5.00 rano. Dobrze, że mieliśmy dzień wolny. Czuliśmy ten odpoczynek, basen...
Pogoda przywitała nas bardzo ładna. Nie było za gorąco ani za zimno. Początek trasy był bardzo przyjemny. Około 10.00 słonko było już wysoko, więc temperatura szła szybko do góry.










Na nocleg dotarliśmy około 15.00. Prysznic, obiad, spanko. Dzięki życzliwości ks ksiedza proboszcza mszę świętą odprawiliśmy w kosciele parafialnym. Po powrocie kolacja. Mniam. Szwedzki stół w wykonaniu naszej Michałowej- Basi. Dziś wszystkie dziewczyny pomagały w kuchni. Dziekujemy Wam:-)
Po kolacji ks. Paweł poprowadził Apel a w tym czasie ks. Daniel musiał udać sie jeszcze na zakupy.

Dziś do grupy dołączyli sunowie pilota: Adam i Maciek. Chlopaki witajcie w naszej grupie:)

Boże błogosław Polsce i Polakom 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz