wtorek, 3 lipca 2018

Św. Jan Paweł II

Czas ucieka, wieczność czeka...

Dziś o 5.00 rano w zimnej Rabce Zdrój zadzwonił budzik. Trzeci dzień robi swoje. Wstaliśmy dość sprawnie i już po 1h byliśmy na naszych bike.
Rano patrząc na towarzystwo, zastanawiałem się: "po co oni to robią?" Przecież trzeba tak wcześnie w wakacje wstać. Trzeba jechać tyle kilometrów. Trzeba znosić uciążliwości współpielgrzymów. Czy warto? Odwiedź jest prosta. Tak- przynajmniej dla tych, którzy kręcą już od 3 dni :-)
Po śniadaniu rower i trasa na Jastrzębie Zdrój. Trasa prowadziła przez Wadowice. Niestety nie udało się zwiedzić muzeum, ale:
„Z głęboką czcią całuję próg domu Bożego – wadowickiej fary, a w niej chrzcielnicę, przy której zostałem wszczepiony w Chrystusa i przyjęty do wspólnoty Jego Kościoła. W tej świątyni przystąpiłem do pierwszej spowiedzi i komunii św. Tu byłem ministrantem. Tu dziękowałem Bogu za dar kapłaństwa (...). Ile dobra, ile łask wyniosłem z tej świątyni i z tej parafialnej wspólnoty, wie jedynie Ten, który jest Dawcą wszelkich łask.”

— św. Jan Paweł II, 16 czerwca 1999 w Wadowicach

Modlitwa, chwila zadumy, posiłek i dalej. Jastrzębie nadjeżdżamy. Byliśmy wszyscy na noclegu już około 17.00. W końcu. Obiad przepyszna pomidorowa:), kotlecik, surówka. Mniam. 
Kochani doświadczamy trudu pielgrzymkowego. 
1. Trasa
2. Deszcz
3. Silny wiatr
4. ...
Bóg jednak nie zapomina o pielgrzymach. Dzisiaj nocujemy w szkole w Jastrzębiu Zdroju. Warunki, atmosfera, uczniowie, nauczyciele robią wszystko, by umilić nam czas. 
Tak miłego przyjęcia w szkole jeszcze nie spotkałem. Bardzo dziękujemy Pani Teresie i Pani Profesor Sandrze za bardzo duże serce. Panie pomogły nas nie tylko przyjąć, były z nami w nocy, by zapewnić pielgrzymom atrakcję. To się nazywa gościnność. Pani Dyrektor Zespołu Szkół nr 6 im. Króla Jana III Sobieskiego w Jastrzębiu Zdroju w imieniu pielgrzymów i swoim bardzo dziękuję za pomoc w organizacji pielgrzymki.
Drodzy Bóg niech Wam błogosławi.  

Boże błogosław Polsce i Polakom
Bóg, Honor, Ojczyzna























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz